Oryginalne "pocztówki" w formie miniatur malarskich nadesłała - absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu i ASP w Warszawie Halina Mc Cormack, mieszkająca w USA od 1980 r. Jej pracą dyplomową była konserwacja XVIII-wiecznego obrazu Matki Boskiej Bramy Miłosierdzia z jarosławkiej cerkwi pw. Przemienienia Pańskiego. Wielokrotnie brała udział w wystawach zbiorowych w World Trade Center, National Arts Club i McCormack Gallery w Nowym Jorku. Od 1987 roku jest kustoszem w Hispanic Society of America w Nowym Jorku. Kontakty z p. Haliną Mrozowicz - Mc Cormack zostały odnowione podczas spotkania z okazji 50-lecia PLSP. Zawiązana po uroczystościach jubileuszowych Grupa 33, została zaproszona do Nowego Jorku, by zaprezentować swój dorobek artystyczny w galerii na Manhattanie. Komisarz wystawy p. Elżbieta Piekarska, wspominała, że prace jarosławskich artystów cieszyły się dużym zainteresowaniem. Wystawę licznie zwiedzali mieszkający za granicą Polacy. Ponieważ choroba męża uniemożliwiła p. Halinie Mc Cormack przyjazd do Jarosławia, wysłała list, w którym napisała m.in.: "Jarosław był dla mnie Paryżem". Na inaugurację wernisażu przybyli: wiceprzewodniczący Rady Miasta Wacław Spiradek, nauczyciele z Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych, dziennikarze i miłośnicy sztuki.
Mała Galeria MOK-u Andrzej Łada - skromny a zarazem niezwykły człowiek, absolwent Politechniki Świętokrzyskiej, z zamiłowania fotograf, gościł 31 stycznia 2003 r. w Małej Galerii MOK podczas otwarcia wystawy o tajemniczym tytule "Alchemia światła". "Musiałem dokonać drastycznego wyboru tylko kilku spośród bardzo wielu zdjęć, które ująłem w jednym tytule" - stwierdził artysta. Wspominał swoje dzieciństwo, którego istotnym elementem były wizyty w laboratorium fotograficznym przyjaciela ojca. Na zawsze urzekła go "mistyka wkładania papieru do odczynników i pojawianie się obrazu". Urodził się i nadal mieszka w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie w 1996 r. założył Galerię Fotografii Miejskiego Centrum Kultury. "Jest to jedna z najlepiej prowadzonych galerii" - stwierdziła Wiesława Wideryńska. W rozmowach indywidualnych Andrzej Łada zwierzył się, że mimo wielu pasji: myślistwa i żeglarstwa, galeria jest jego największą radością. Znajomi i ci, którzy uczestniczyli w jego wernisażach mówią, że "maluje obiektywem". Od 1988 r. jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, a od 1994 r. pełni funkcję sekretarza Zarządu Okręgu Świętokrzyskiego ZPAF. Otrzymał wiele nagród, medali i odznaczeń: m.in. Medal 150-lecia Fotografii (1989), Medal XII Biennale Krajobrazu Polskiego w Kielcach (1989), Medal 40-lecia ZPAF w Warszawie (1987), Medal "Kieleckiej Szkoły Krajobrazu" i trzykrotnie nagrodę Prezydenta Miasta Ostrowca. Jest uczestnikiem i organizatorem wielu plenerów fotograficznych. "Moje miasto nie jest tak piękne jak wasze, nie ma tylu zabytków, ale jest moje i mogę je penetrować" - stwierdził Andrzej Łada. Na rozwój jego wyobraźni duży wpływ odegrały kontakty z malarzami. Woda i ukryte w niej odbicie, a także gra świateł są cechą charakterystyczną jego zdjęć. Jarosławski wernisaż zaszczycili swoją obecnością członkowie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych z Przemyśla: Władysław Nowak, Stanisław Szałaj i Danuta Bruździńska - sponsorzy katalogów z wystawy. Warto odnotować, że w przyszłym roku TPSP będzie świętować jubileusz 10-lecia istnienia. Zrzesza w swych szeregach przedstawicieli różnych profesji, których łączy dusza artystyczna. Wydali wiele albumów, m.in. "Album 12 malarzy członków TPSP w Przemyślu", "50-lecie PLSP w Jarosławiu" czy tom poezji Mariusza Olbromskiego "W poszukiwaniu zagubionych miejsc".
