Strona główna » Nasze wydawnictwa » styczeń-luty, nr 1-2 (134-135) / 2004 » Kultura
Bądź na bieżąco z informacjami z Jarosławia, zostaw nam swój e-mail:

Nasze wydawnictwa

styczeń-luty, nr 1-2 (134-135) / 2004

Oświata w Jarosławiu
Wiele miejsca ogólnopolskie media poświęcają w chwili obecnej informacjom na temat działań samorządów, zmierzających do likwidacji przedszkoli, szkół podstawowych czy też gimnazjów. Działania te, w wielu przypadkach negatywnie oceniane przez społeczeństwo, wynikają przede wszystkim z ogólnej polityki polskiego rządu, zmierzającej do ciągłego przekazywania nowych zadań samorządowcom, bez zabezpieczenia finansowo-bazowego. Pomimo tego, od momentu przejęcia w roku 1996 szkół przez samorządy od kuratoriów oświaty, zadanie to było i ciągle pozostaje najważniejszym dla wójtów i burmistrzów, którzy szczególną uwagę przywiązują do dobrego przygotowania edukacyjnego najmłodszych mieszkańców miast i wsi. Sytuacja oświatowa w Jarosławiu, mieście od wielu lat słynącego z dużej liczby szkół różnego typu, nie odbiega znacząco od sytuacji globalnej. Niniejszym artykułem rozpoczynam cykl poświęcony różnym aspektom działalności oświatowej w naszym mieście. Moim celem jest udzielenie rzetelnej informacji na temat stanu obecnego oraz zamierzeń w tym zakresie. Co powoduje, że po okresie tłustych lat dla naszych szkół, w chwili obecnej zastanawiamy się skąd wziąć na przysłowiową kredę? Otóż lata 1996-98 to czas przeliczania subwencji oświatowej według ilości szkół, nauczycieli i uczniów - w tych latach subwencja stanowiła ok. 62-64% budżetu oświaty. Również ze względu na wysokie dochody miasta, udział środków przeznaczanych na wydatki oświatowe stanowił ok. 40% budżetu. W roku 1999 rozpoczęto wprowadzanie reformy oświatowej (wprowadzono szkoły gimnazjalne), z dotychczasowych ośmiu roczników uczniów w szkołach podstawowych, objęliśmy opieką i nauczaniem dziewięć roczników dzieci i młodzieży (6 - w szkołach podstawowych i 3 w gimnazjach). W tym czasie MEN wprowadził tzw. bon oświatowy, czego skutkiem było przekazywanie z budżetu państwa subwencji wyliczonej na każde dziecko objęte opieką. Jednak już wtedy, patrząc na długoletnie zestawienia demograficzne w Jarosławiu, wiedziałem, że taki sposób finansowania oświaty przez państwo, nie pozwoli na utrzymanie na dotychczasowym poziomie naszych szkół w przyszłości. Najlepiej widać to na wykresie przedstawiającym ilość dzieci w szkołach prowadzonych przez samorząd w latach 2001 - 2006.

29.gif

Wykres obrazuje jak wielki jest spadek ilości dzieci w szkołach w ostatnim czasie. Jeśli przyjmiemy rok 2001 jako bazowy, to w ciągu sześciu lat miasto obejmie nauczaniem ok. 1000 dzieci mniej. Skutkiem tego jest znacznie mniejsza subwencja przekazywana w ostatnich latach przez MENiS. Dla przykładu w roku 2002 kwota subwencji stanowiła ok. 60% potrzeb oświatowych, a w roku bieżącym zaledwie 57,3%. Zwiększa się zatem udział wydatków miasta na potrzeby edukacyjne z 45,5% budżetu miasta w roku 2002 do 50% w roku bieżącym. projekcie budżetu na rok bieżący wydatki wynoszą 52.557.351 zł, w tym wydatki na oświatę planowane są na poziomie 26.288.593 zł).

30.gif

Niedobór subwencji oświatowej, który pozwoliłby na funkcjonowanie szkół na dotychczasowym poziomie wynosi ok. 5.900.000 zł. Jeśli środki finansowe przekazywane z ministerstwa nie zależałyby od ilości dzieci, to można byłoby się ubiegać o taką właśnie kwotę. Wzrasta zatem corocznie udział środków własnych miasta w wydatkach oświatowych, z czego do wydatków subwencjonowanych dopłata tegoroczna wyniesie ok. 10 % dochodów miasta. Nie wolno zapomnieć również, że utrzymanie przedszkoli miejskich jest w całości finansowane przez samorząd. Przedstawione fakty świadczą jednoznacznie o tym, że przy pogłębiającym się niżu demograficznym, należy podjąć działania zmierzające do zmniejszenia udziału wydatków na oświatę. W tym roku nie będą to jednak działania tak drastyczne jak w Rzeszowie, Przemyślu czy np. Łodzi - gdzie likwiduje się co najmniej kilka przedszkoli i szkół. Pragnę podkreślić, że Pan Burmistrz Janusz Dąbrowski obiecał dołożyć wszelkich starań, aby w sposób jak najmniej bolesny dla dzieci i rodziców, zmniejszyć wydatki na oświatę w naszym mieście. O działaniach, które zostaną podjęte w najbliższym czasie, napiszę w kolejnym numerze biuletynu.
Bogdan Wołoszyn
Naczelnik Wydział Edukacji i Kultury Fizycznej
Urzędu Miasta Jarosławia
Numery archiwalne
Kwiecień 2024
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30